WRÓĆ

Wywiad przeprowadzony z Mieczysławem Dryglem,

który od urodzenia mieszka w Strzyżewie

 

,,Przeszłość..."

 

1. Jak zmieniła się szkoła przez ostatnie 20 lat? Czy poprawił się jej wygląd

i wyposażenie? Czy Pana zdaniem młodzież ma większe możliwości edukacyjne?

           

-Szkoła była podworska,  było w niej bardzo ciasno. W późniejszych latach zlikwidowano ją i nauczanie było niemal zerowe. Uczono się rolnictwa przy swoich rodzicach. Wyższych uczelni nie było, a jeżeli już to bardzo daleko i trudno było się tam dostać.

 

2. Czy łatwiej jest o rzeczy potrzebne do życia, czy też nie? Czy powstały nowe sklepy albo centra handlowe? Czy jakość życia jest obecnie wyższa czy niższa niż 20 lat temu ?

 

-Oczywiście, że łatwiej. Kiedyś było bardzo trudno zdobyć cokolwiek. Na sklepowych półkach stały jedynie sól i ocet. Rolnik sam musiał się zaopatrzyć w żywność, zabijając tucznika i robiąc z niego wyroby. Kolejki do sklepów były bardzo długie, a o centrach handlowych nie było mowy. Ocet robiono często w domach, ponieważ w sklepach najczęściej brakowało tego towaru, był on zwany „zakwaskiem”.

 

3. Czy powstały nowe drogi i ścieżki rowerowe?

 

-Drogi zmieniły się znacząco, nie było asfaltowych,  jedynie pisakowe, które ulegały zniszczeniu przez wodę. Robiło się błoto, tworząc koleiny. Nastąpił znaczny postęp  i są ulice, po których możemy się swobodnie poruszać. By się dostać do miasta, zaprzęgano konie i jechano. Nie było autobusów ani samochodów, zaczęły wchodzić w użycie rowery. 

 

4. Jakie zmiany gospodarcze zaszły w naszej miejscowości? Czy bezrobocie zwiększyło się czy zmniejszyło? Czy powstały nowe zakłady pracy ?

         

-Zmian nastało bardzo dużo. Ludzie kiedyś mieli do robót polnych jedynie konie oraz drewniane narzędzia, takie jak brony, pługi itp. Żniwa trwały długo, chłop kosił kosą, a kobieta szła za nim, zbierała słomę w snopki i robiła z niech kupki. Po wysuszeniu snopów, młócono tzw. cepami.

 

5. Jak budowano domy mieszkalne oraz jak je zaopatrywano?

 

-Budynki były drewniane, pokryte strzechą, często złączone z oborą. Budowano na kamieniach i bez jakichkolwiek planów. Garnki były gliniane, a kubły oraz beczki, w których kwaszono kapustę, drewniane. Warto wspomnieć też o lodówkach, których nie było, były jedynie drewniane spiżarki, które  stawiano w ciemnych chłodnych miejscach.

 

6. Jak ludzie się utrzymywali? Czy były zakłady pracy?

 

-Zakładów pracy niemalże nie było, jedynie prywatne. Ludzie żyli przede wszystkim z rolnictwa.  

                                  

- Dziękujemy za rozmowę.

- Proszę bardzo.                                                                                                              

        Rozmawiali: Grzegorz Szlaski, Mateusz Niedziółka, Adrian Bajura