WYWIAD Z PANIĄ MARIANNĄ KAMECKĄ
Daniel: Dzień dobry.
Pani Kamecka: Dzień dobry.
Daniel: Bierzemy udział w Młodzieżowej Akcji Obywatelskiej "20 lat wspólnie" i chcielibyśmy przeprowadzić z Panią wywiad, mający na celu uzyskanie wiadomości na temat pierwszych wyborów obywatelskich.
Czy brała Pani udział w pierwszych wyborach? Jak one wyglądały?
Pani Kamecka: Jak najbardziej, przecież to nasz obowiązek .To były pierwsze wybory demokratyczne, każdy wreszcie mógł zagłosować na wybranego kandydata. Wszyscy cieszyli się, że mogli podejmować własne decyzje .
Daniel: Czy chodzi Pani na wybory?
Pani Kamecka: Tak, oczywiście, jestem na każdych wyborach prezydenckich i parlamentarnych.
Daniel: Jakie zauważa Pani zmiany w naszej miejscowości w ciągu ostatnich 20 lat?
Pani Kamecka: Nasza miejscowość zmieniła się bardzo pozytywnie:
domy nie są kryte strzechą i eternitem, tylko blachą lub blacho-dachówką, większość domów jest ocieplana i pokryta nowoczesnym tynkiem. O ogrody dba coraz więcej mieszkańców, sadzą w nich : kwiaty, drzewa owocowe i ozdobne krzewy. Do naszej miejscowości dołączyła ludność miejska.
Daniel: Jak zmieniła się szkoła? Czy poprawił się jej wygląd? Czy Pani zdaniem młodzież ma większe możliwości edukacyjne?
Pani Kamecka: Szkoła zmieniła się nie do poznania z zewnątrz. W środku dawne sposoby ogrzewania- piece, zmieniono na ocieplanie gazowe. Do szkoły zakupiono nowe pomoce naukowe. Nowoczesne wyposażenie daje większe możliwości edukacyjne. Wokół szkoły bardzo dobrze zagospodarowano teren, projektując plac zabaw i boiska.
Daniel: Jak działa transport publiczny? Czy obecnie informacja o kursach autobusów jest lepsza?
Pani Kamecka: Dawniej nie było najgorzej, teraz sytuacja pogorszyła się. W sobotę i niedzielę nie kursują autobusy. Stan przystanków i autobusów poprawił się, jest czyściej, ponieważ zakupuje się nowe pojazdy.
Daniel: Czy poprawił się stan dróg w ciągu ostatnich 20 lat?
Pani Kamecka: Nie bardzo, już dawno nie odnawiano dróg. Wciąż czekamy na asfalt na nowej drodze, która zmniejszyłaby ruch na ulicy oraz zwiększyłaby bezpieczeństwo na niej.
Daniel: Jak zmieniała się czystość w naszej wsi i lasach? Czy indywidualne pojemniki na śmieci są potrzebne?
Pani Kamecka: Czystość wsi zmieniła się na lepsze. Dawniej trzeba było wyrzucać śmieci do wspólnego kontenera, a teraz jest wygodniej, gdyż każda rodzina ma swój prywatny pojemnik. Czystość w lasach poprawiła się, ale na zupełne zniknięcie zanieczyszczeń trzeba jeszcze trochę poczekać.
Daniel: Czy jest u nas bezpieczniej niż 20 lat temu?
Pani Kamecka: Jest bezpieczniej niż 20 lat temu, na drodze ustawiono latarnie, dzięki którym czujemy się bezpieczniej. Wieś była i jest spokojna. Nie ma też problemów z młodzieżą.
Daniel: Czy kompleksy rekreacyjno-sportowe są potrzebne naszej wsi? Czy Pani zdaniem powstały w odpowiednim czasie?
Pani Kamecka: Tak, na pewno są potrzebne, gdyż w tych czasach młodzież ma mało ruchu, a tam może się wyszaleć. Dzieci nie bawią się już na ulicy, jak to było dawniej. W kompleksie sportowym jest umieszczony kort tenisowy, na który przyjeżdżają ludzie z okolic.
Daniel: Co Pani sądzi o władzach gminy? Czy liczy się ona ze zdaniem mieszkańców?
Pani Kamecka: Władze gminy konsultują się z mieszkańcami i w miarę możliwości realizują ich potrzeby.
Daniel: To już wszystkie pytania, bardzo dziękuję za udzielenie wywiadu. Do widzenia.
Pani Kamecka: Do widzenia.
Wywiad przeprowadzili: Daniel Piszcz i Anna Kiryła